Nie spodziewaliście się powrotu tej serii! Myśleliście, że mi się znudzi? Nic z tych rzeczy. Dlatego też Euroformuła Open wraca z drugą rundą sezonu, która odbyła się na Hockenheimringu. Towarzyszyły jej nie tylko serie od hiszpańskiego GT Sport i Clio Cup, ale również znacznie lepiej obsadzona FRECA. Był więc to weekend bogatego wujka i biednego kuzyna. No ale że piszę tu o EFO, no to skupiamy się na serii, której nikt nie ogląda. Gdy ogłoszono listę startową, okazało się, że Chińczyk Han wypadł z rywalizacji. Pojawił się za to dobrze znany Koreańczyk Michael Shin, a Brajnik wystartował w dwóch wyścigach. To sprawiło, że na gridzie było 7 samochodów. Zawrotna liczba! W weekend rozegrano wyścigi w formacie takim, że dwa były w sobotę, a trzeci w niedzielne przedpołudnie. KWALIFIKACJE W sobotnich kwalifikacjach Benavides był najszybszy, a za nim Revesz, Bergmeister, Simonazzi, Shin, BRAJNIK i Barrichello. Potężny Serb był lepszy od Brazylijczyka, głównie dlatego, że skasowano mu trzy na
Nowa seria na blogu, która wymusi u mnie większą regularność z wpisami. Choć ja takiej sobie nie narzucam, bo myślę, że wszystko zawieram na Twitterze :v W każdym razie, stwierdziłem, że w tym sezonie obejrzę wszystkie rundy Euroformuły Open i będę robił podsumowania w ramach cyklu "Seria, Której Nikt Nie Ogląda". Skąd ta nazwa? No bo EFO nie ogląda nikt, nikt też nie uważa jej za poważną rywalizację (mimo że wychodzą talenty do F3!), a w stawce mamy P O T Ę Ż N E 8 aut. Tak więc zapraszam na Portimao! Euroformula Open z wielkim trudem zebrała ośmiu kierowców na sezon 2024. Dość powiedzieć, że ostatnich trzech ogłoszono już w samym tygodniu wyścigowym. Ten sezon będzie walką Motopark vs. Reszta Świata, a będzie nim Francesco Simonazzi w barwach BVM Racing. Dla Włocha to już trzeci sezon w serii. Brajnik się nie liczy, no sorry. W rzeczonym niemieckim zespole, który ma przytłaczającą większość zgłoszeń (ciekawe czemu) zobaczymy takich gigantów jak Fernando Barrichello (syn R