Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

#136 Jak Piotr Żyła został najstarszym mistrzem świata, a więc Mistrzostwa Świata, Oberstdorf, skocznia normalna + mikst

 Oberstdorf gości najlepszych skoczków świata po raz trzeci w historii. Konkurs o mistrzostwo świata na skoczni normalnej był w tym roku bardzo ciekawy, a mistrz okazał się być czarnym koniem. Piotr Żyła mistrzem świata na skoczni normalnej! UJUJUJ JAK PIĘKNIE, JAK MAGICZNIE! A dzień później był mikst, w którym triumfowali Niemcy. W środę i czwartek skakano treningi, w czwartek Żyła, Stoch i Kubacki nie skakali, w środę najlepszym z nich był broniący tytułu Kubacki, bo dwa razy w dziesiątce. A wygrywali treningi Markus Eisenbichler, a także w czwartek wszystkie trzy sesje Halvor Egner Granerud, czego żodyn się nie spodziewał.  W piątek o 20:30 rozegrano kwalifikacje w dobrych warunkach, choć czasem problem sprawiał wiatr. To jednak nie miało znaczenia, bo najlepszy był Granerud - 105,5m. To była zapowiedź soboty i tego, że konkurs o mistrzostwo może zdominować. Za nim byli coraz lepszy Lanisek i Kraft. W piątce zmieścił się też Tande (jedyny skakał z belki 12, reszta z 13) oraz Yukiya

#135 W krainie Drakuli przed mistrzostwami świata

 Najlepsi zawodnicy świata od czwartku do soboty skakali na skoczni normalnej Trambulina Valea Carbunari w Rasnowie. Panie skoczyły dwa konkursy indywidualne, panowie jeden. W sobotę zobaczyliśmy konkurs mieszany. We wszystkich zawodach działo się. W czwartek odbył się - NO WCALE SIĘ NIE SPODZIEWALIŚCIE, CO?! - prolog, bo zawodników było 49 (tak naprawdę to 48, bo Mitrofan nie ma prawa startu w PŚ). FIS musi pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem, które rozwiąże problem zbyt małej liczby zawodników. Bo w momencie, w którym na skoczni dużej powinno być znacznie więcej zawodników to wygląda bardzo źle dla Pucharu Świata i jego ewentualnej przyszłości. Zwiększenie kwot startowych? Zmniejszenie liczby zawodników w konkursach? To mogą być rozwiązania. W każdym razie, prolog o Puchar Drakuli padł łupem Markusa Eisenbichlera, który skoczył 97m, a za nim byli Halvor Egner Granerud i Kamil Stoch, który ze skoku na skok poprawiał się i owocem było trzecie miejsce po skoku na 93m. Żyła na P5, Kubacki

#134 Nie Zhangjiakou, lecz Zakopane, też na "Z", też skocznia duża, a Granerud nie dominuje

 Miała być próba przedolimpijska w Zhangjiakou, ale było Zakopane za tę próbę. A w czwartek odwołano Raw Air. Norwegia była mocna w Zakopanem. W czwartek odwołano Raw Air, co oznacza, że w razie nie znalezienia zastępstwa pozostaną (bez Zakopanego) 3 konkursy indywidualne do końca sezonu. Pertile powiedział w piątek, że rozważają różne opcje, kraje się zgłaszają i przed MŚ powinno być wiadome, gdzie kawalkada Pucharu Świata pojedzie, oprócz do Słowenii, w marcu. Szczerze mówiąc, ja bym chciał, żeby to poszło najmniejszym kosztem, czyli może by zostali zawodnicy w Oberstdorfie na jeszcze jeden weekend zamiast Oslo, a w następny by pojechali do Planicy. Tam byliby w takiej bańce i najpierw byłyby konkursy na Bloudkovej velikance, a tydzień później finał sezonu na Letalnicy. Myślę, że to byłby bardzo optymalny wariant, a i zresztą taki najbezpieczniejszy, bo przynajmniej nie byłoby wielkich problemów z szukaniem lokacji. W piątek  odbyły się kwalifikacje, 55 zawodników na liście, a Robert

#133 Klingenthal, czyli prologi zamiast kwalifikacji, Klingenthal zamiast Sapporo, a Granerud nadal jest Granerudem

Miało być Sapporo, było Klingenthal. I lista startowa też pewnie byłaby większa, a tak był prolog zamiast kwalifkacji, bo na liście było 50. A Granerud skakał w innej lidze. W piątek i w niedzielę zamiast kwalifikacji przeprowadzono prolog, czyli trening oceniany, bo taką nazwę można przyjąć. W piątek walkę o 3 tysiące franków wygrał - no niespodzianka, mili państwo - Halvor Egner Granerud. 141m, a w treningach 141,5m. Dominator piątku. Za nim był pięknie skaczący Bor Pavlovcić i Dawid Kubacki, któremu trzeci skok wyszedł.  Z Polaków siódmy był jeszcze Andrzej Stękała, a dwunasty Kamil Stoch. Najsłabiej skakal Tomasz Pilch, mimo że treningi były dobre. Ryoyu Kobayashi był ósmy,  dobry występ Nazarowa, bo był dwudziesty pierwszy, Daiki Ito dwudziesty szósty, więc na poziomie punktów. W niedzielnym prologu za to Granerud był koleżeński i prolog wygrał Markus Eisenbichler, a Tkaczenko i Muminow dostali DSQ za brak numerów startowych. Taka to historia. Ale że to prolog to mogli wystartować