Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2022

#165 Willingen, loteria przed Pekinem, a Geiger wymienia się zółtym plastronem z Ryoyu

W Willingen wiało mocno, wiele rzeczy było nie tak, także i belkowe wariacje. Nie było Q, bo było ich tylko 47, a był potężny prolog. Geiger i Ryoyu wymieniali się prowadzeniem w PŚ, a Polska padała ofiarą loterii, a i była szczęśliwa w piątek. PIĄTKOWY MIKST, ALE KRÓTKO, BO #NIKOGO/#KOGOŚ Polska szósta. Panie bez szału, Rajda i Konderla na tym samym poziomie, mimo że Rajda potrafila lecieć ponad 140m w jednym z treningów. Tendencja spadkowa, ale Kubacki i Żyła zwyżkowa. Żyła 141m w pierwszej próbie! W drugiej 129m, jednak i tak to były świetne próby. Kubacki natomiast 119,5/137,5m. Panowie latali świetnie, u pań nie ma sensacji. Jednak jest szóste miejsce, najlepsze w historii startów w PŚ, ale i tak to nie jest jakiś tam powód do optymizmu, bo 300 pkt straty do Słowenii. I to martwi, ale w tym sezonie i tak to nie ulegnie poprawie. Zmiana trenera u pań jest warunkiem koniecznym, byśmy zaczęli gonić świat. Bo Łukasz Kruczek nie dał niczego. Słowenia dewastuje. Nokaut, miazga. 62,9 p

#164 Skoki z naturalnym najazdem - Titisee-Neustadt i Skrzypek nadal gra dobrze

 Polskie rezerwy i Titisee-Neustadt? Te dwie rzeczy razem ze sobą nie mogły pójść dobrze. Za to innym szło dobrze, a Geiger wrócił na zwycięską ścieżkę, odzyskując plastron lidera Pucharu Świata. PIĄTKOWE KWALI  W piątkowych kwalifikacjach najlepszy był Cene Prevc, który skoczył 135,5m. To była super próba w jego wykonaniu. Za nim był Ryoyu, który skoczył 131,5m, a trzeci Geiger- 136m. Granerud i Kos uzupełnili piątkę. Kos w kwalifikacjach skoczył 131m, a w treningu numer 1 odleciał na 143 metry. Czarny koń wraca do dobrej formy. Deschwanden był szósty, a siódmy Peter Prevc! Pedersen trzynasty.  Z Polaków najlepszy był Kuba Wolny, P24, 120,5m, oprócz niego awansowali Andrzej Stękała, Klemens Murańka, Maciej Kot oraz Aleksander Zniszczol, a przepadł Tomasz Pilch, co nie było żadną sensacją. Nie przepadł Fatih Arda Ipcioglu czy Giovanni Bresadola, ale ich skoki były w miarę porządne. Polskie martwiły i to jak. Polegli:   ZAVOD SOBOTNI Polska rezerwa nie istniała. Nasze skoki były słabe,

#163 Wielki Krokiet kontraatakuje, Zakopane, Słowenia i Lindvik triumfują

Sylwester Marzeń Polska, Wielka Krokiew, skoki. Trzy rzeczy, które się kojarzą z Zakopanem. Tam odbył się kolejny weekend karuzeli Pucharu Świata. I były emocje. PIĄTKOWE KWALI TO NAWET NIE SĄ ONE NIEDZIELNE KWALI W piątek miały być kwalifikacje, ale schody zaczęły się już na etapie treningu numer 1. Ten był przerywany przez silny wiatr, a ostatecznie po 47 skokach odwołano wszystkie piątkowe aktywności na skoczni. W sobotę zaplanowano najpierw dwa treningi na godzinę 13:00, po nich wybór zawodników do drużyn, a o 16:00 drużynówkę. Kwalifikacje miały odbyć się o 14:30 w niedzielę i faktycznie się odbyły. W niedzielnych kwalifikacjach najlepszy był Marius Lindvik, 137,5m, a za nim byli Hoerl i Ryoyu. Czwarty był Peter Prevc, który już w sobotę skakał super. Awansowało do konkursu dziewięciu Polaków, w tym Piotr Żyła i Maciej Kot, którzy byli z nich najlepsi, bo byli ex aequo na P18. Nie awansowali Habdas i Juroszek, ale za to awansował Ipcioglu. Turek w tym sezonie przechodzi najśmiel

#162 Deja vu, czyli kontynuacja Bischofshofen

 Dysonans poznawczy mieli fani skoków i zawodnicy, którzy brali udział w PŚ w ten weekend. Było to nadal Bischofshofen. Impreza wciąż trwała, Lindvik z klasą, a w drużynie najlepsi Austriacy. SOBOTNIE KWALI W kwalifikacjach przed konkursem najlepszy był Agent 161, czyli Yukiya Sato. 139m.  Ryoyu był drugi, 137m, za nim Hoerl, Geiger i Granerud. W dziesiątce był też między innymi triumfator z czwartku, Daniel Huber czy Keiichi Sato. Japoński full wypas. Polski w sumie też, bo awans w komplecie, a najlepszy był Paweł Wąsek - P19, 131,5m. Drugi był Żyła, trzeci Kubacki. Martwili Wolny i Stękała, którzy byli w piątej dziesiątce. Do konkursu awansował także Danił Wasiljew, a nie awansował między innymi Fatih Arda Ipcioglu, który nie radził sobie z tym obiektem. Polegli: ZAVOD SOBOTNI Polacy tak se, ale Żyła TOP. Piotrek był siódmy w konkursie. 137m w pierwszej i 132,5m w drugiej rundzie. Świetne skoki, styl także dość poprawny. Coś u Piotrka zaczyna powoli działać. Kubacki był 27., 124/129

#161 Cztery Skocznie 21/22: Bischofshofen, Złoty Orzeł dla cesarza Ryoyu, ale konkurs dla Hubera!

 Ryoyu Kobayashi 20 lat po pierwszym w historii Wielkim Szlemie Svena Hannawalda wygrał drugi raz Turniej Czterech Skoczni, ale bez Szlema. Niemniej to wielkie osiągnięcie Japończyka. Daniel Huber za to z premierową wygraną! CZWARTKOWE KWALI W kwalifikacjach, które były o 14:30 i sypał śnieg najlepszy był, a jakże, Kobayashi-san! Ryoyu poleciał 137,5m i z palcem w nosie wygrał te kwalifikacje. Jednak najdalej skakał Eisenbichler - 139,5m i był drugi, a za nim Lindvik i Hoerl. U Dawida Kubackiego coś przeskoczyło i był dziesiąty! 134,5m. Niestety, czekała go para z Piotrem Żyłą, który był dopiero 41.(125m). Stękała był 35. i walczył w parze z Aignerem. Super się zaprezentował Roman Koudelka - 17. miejsce i 135 metrów "elektriczki". Nie poszło za to Granerudowi, który był 32,  a także Geigerowi, który był 37. Przepadł Nakamura, Wolny, Wąsek czy Trofimow, a najlepszym Kazachem okazał się Wassiljew. Młodzież leje Tkaczenkę i Muminowa! Polegli: Pary KO:   ZAVOD NUMER CZTERY - I OS

#160 Cztery Skocznie 21/22: Bischofbruck, czyli Bischofshofen, konkurs numer 3, Ryoyu zamiata

 Bischofshofen albo Bischofbruck. Wybierzcie sobie sami. Nie zmienia to faktu, że konkurs numer 3 miał miejsce w Bischofshofen. Kwalifikacje były nowe, a Ryoyu nadal zamiatał, mimo że był drugi po pierwszej rundzie. KWALI ŚRODOWE A w kwalifikacjach, gdzie były mgła i śnieg (w konkursie też!) triumfował Ryoyu Kobayashi. Nadal wymiatał, w końcówce warunki zelżały i mógł odfrunąć na 141,5m! 3200 franków znowu było jego. Para z Trofimowem też nie była wielkim wyzwaniem. Lindvik był drugi, a za nim Tande. Lindvik skoczył 139,5m. Granerud i Geiger uzupełnili TOP5, a w dziesiątce byli też Wellinger czy Sadrejew. Szybko dorasta ten Sadrejew.  Czterech Polaków awansowało, Stękała nie, ale za to Żyła P16 (128m, vs. Wohlgenannt), Wąsek P28 (126m vs. Peier), Wolny P37 (123m vs.Mogel), Kubacki P48 (117m vs. Tande).  Czesi odpadli, Cintimar także, ale Ipcioglu awansował. Cintimar, Vaskul i Choi skakali na potężnym poziomie 80-78m! Polegli: Pary KO: ZAVOD NUMER TRZY - TYM RAZEM NA SERIO Polacy wiadom

#159 Cztery (ale już Trzy) Skocznie 21/22: Bergisel to franca, zawody się nie odbyły

 Bergisel po raz kolejny udowodniła swoją naturę. Tym razem przekonali się o niej wszyscy zawodnicy, bo konkurs został odwołany, ale za to 3200 franków przyznano w kwalifikacjach dla Ryoyu. Polacy? W sumie to szkoda pisać. PONIEDZIAŁKOWE KWALI Warunki były dziwne, ale to nie stanowiło problemu dla Samuraja Ryoyu! 126,5m i wygrana z Hoerlem w kwalifikacjach. Skoczył swoje, przekroczył zieloną linię i załatwione. Peier trzeci. W TOP5 jeszcze Huber i Kos, który skakał najdalej w Q - 130m. Freund był szósty! 126m, długo stał w miejscu dla lidera. Najlepszy Polak? Andrzej Stękała, P18, 122,5m vs. Ammann, dalej Żyła P26 vs. Schmid, Wąsek P32 vs. Koudelka, P34 Wolny vs. Tande, P36 Kubacki vs. Zajc. Miejsca w pięćdziesiątce zabrakło dla Kamila Stocha, który walczył mocno z niestabilnością. P59, 114m. Najdalej z trzech prób poniedziałkowych, ale co z tego, nie dało to niczego. Co dalej z Kamilem? Pewnie pojedzie do Bischofshofen. Ale nie wiem, czy to da dobre skutki. Forfang też przepadł w Q, T

#158 Cztery Skocznie 21/22: Ga-Pa, Ryoyu wygrywa w Nowy Rok, a Polacy nadal w tej samej mizerii

Wszystkiego dobrego w nowym roku! W Garmisch-Partenkirchen odbył się konkurs noworoczny. Nie brakowało dobrych skoków, nawet i przeskakiwania skoczni, Ryoyu znowu triumfował, a Polacy znowu skakali tak se, ale i tak był to najlepszy konkurs w tym roku! [badum tss] SYLWESTROWE KWALI A w sylwestrowych kwalifikacjach bombę odpalił Markus Eisenbichler i je wygrał - 137m.  Super skok i tylko 0,9 pkt nad Ryoyu Kobayashim, który skoczył 134m (najlepszy skok tego dnia). Geiger był trzeci, a zanim Hoerl. Piotr Żyła piąty! I był to najdalszy skok kwalifikacji, 138,5m, fantastyczna próba, która dała mu bardzo łatwą parę z Feliksem Hoffmannem.  Kamil Stoch także skoczył świetnie, bo był szesnasty, 131,5m, para z Daikim Ito. Trochę większy problem napotkał Dawid Kubacki, który mimo że był 24. 126,5m, to trafił na Graneruda. Dobry wynik Pawła Wąska, P29, para z Aschenwaldem, a skok 129,5m. Pech spotkał Andrzeja Stękałę (P41, 128m, vs.Peier) i Kubę Wolnego (P43, 123,5m, vs. Fettner). Stefan Kraft nat