Wuja Brzęczek 10 października powróci na nasze ekrany z reprezentacją Polski. Wtedy to rozegramy mecz numer 7 w Rydze z Łotwą. Trzy dni później zagramy u siebie z Macedonią Północną. Jeżeli Piotrkowi Zielińskiemu coś przeskoczy w głowie, to będzie fajnie! A tak całkiem poważnie, to po sześciu grach eliminacyjnych mamy 13 pkt. Jesteśmy liderami grupy G preeliminacji do eliminacji EURO 2020. Piszę tak, bo w obecnej formie turnieju raczej te eliminacje są preeliminacjami do eliminacji w fazie grupowej turnieju. Wygraliśmy z Austrią wyjazd 0:1, potem dom z Łotwą 2:0. W czerwcu wygraliśmy wyjazd z Macedonią Północną 0:1, a także dom z Izraelem 4:0. We wrześniu przegraliśmy wyjazd ze Słowenią 2:0, a rundę rewanżową rozpoczęliśmy od remisu bezbramkowego, bezstylowego z Austrią. Mecze z Austrią były bez stylu u nas. To samo można powiedzieć o meczu z Łotwą, Macedonią Północną, Słowenią. Izrael był jedynym meczem, w którym nie można było niczego zarzucić. Reprezentacja w tamtym meczu działa
Od 2014 roku tworzę bloga o sporcie, tutaj od 2018. Zimą skoki i inne sporty zimowe, od wiosny do jesieni inne sporty, jak motorsport czy piłka nożna. Twitter @rafal016