Drugi weekend sezonu, czyli Ruka. Było w kratkę. Piątek dziwny, bo była normalność w treningach i było dziwnie w Q, w sobotę nawet ciekawy konkurs, a w niedzielę powrót do piątku. A zaczęło się od kwalifikacji w piątek. Bardzo dziwnych kwalifikacji, bo awans do konkursu dał skok na 92 metry Alamommo, już o 96,5m Stursy na P50 nie mówiąc. Bulę klepnęło paru Finów, w tym antyrekordzista Rukatunturi Arttu Pohjola, który skoczył p o t ę ż n e 74 METRY! Warunki były dziwne, umiejscowienie belki dziwne, skoki średnie, choć w końcówce było jakby lepiej. Dawid Kubacki wygrał kwalifikacje, 135,5m dało mu triumf o 3,8 pkt nad Geigerem. Trzeci był Granerud, a TOP5 uzupełnili Yukiya Sato i Piotr Żyła. Wymienieni wyżej zawodnicy faktycznie w weekend pokazali klasę. Eisenbichler był szósty, razem z Paschke. W TOP10 był też Aalto czy Kamil Stoch, który ją zamknął. Z pozostałych informacji do konkursu zakwalifikował się komplet Polaków (6, bo też Stękała, Murańka i Wąsek), a także i komplet Włochó
Od 2014 roku tworzę bloga o sporcie, tutaj od 2018. Zimą skoki i inne sporty zimowe, od wiosny do jesieni inne sporty, jak motorsport czy piłka nożna. Twitter @rafal016