Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

#94 Skoki, skoki w Zakopanem - Stoch zawody ma wygrane

Zakopane było miejscem rozgrywania kolejnego weekendu Pucharu Świata. Wiatr był sprzyjający, co dawało niesamowite rezultaty. A Kamil Stoch wygrał po raz 35. w karierze, zbliżając się do Janne Ahonena. Dawid Kubacki stanął po raz dziewiąty z rzędu na podium. W piątkowych kwalifikacjach był mocny wiatr, a to dawało świetne odległości. Ale zwycięzca kwalifikacji mógł być tylko jeden - Dawid Kubacki! 140,5m dało mu 6,9 pkt przewagi nad drugim Ryoyu Kobayashim i jego 139,5m. Kubacki wygrał drugą serię tego dnia, drugą z rzędu, bo wcześniej był najlepszy w drugiej próbie treningowej. Pierwsza padła łupem piątego w Q Kamila Stocha - 136m. Trzeci był Stefan Kraft, który skoczył 141m, ale potrzebował 144, aby prowadzić. 26. był Piotr Żyła, 46. Olek Zniszczoł, a 48. Maciek Kot. Tyle Polaków się zakwalifikowało, czyli pięciu z dziewięciu. Nie wykorzystaliśmy limitu, część kadry B poleciała do Sapporo, a tam Murańka był drugi w sobotę, a oprócz niego punktował Wąsek. Nie zakwalifikował się Ste

#93 Turniej, który nie jest nikomu potrzebny, czyli Titisee-Neustadt Five

Kolejny weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich to było Titisee-Neustadt i Hochfirstschanze. Odbyła się pierwsza i, mam nadzieję, jedyna edycja turnieju Titisee-Neustadt Five, dalej w skrócie TNF. Działy się ciekawe rzeczy, które potrzebują rozwinięcia. Lista startowa tych zawodów to była farsa. Dawno takiej nie widziałem w Pucharze Świata. 49 zawodników było jeszcze przed południem w piątek. Ostatecznie wystartowało w kwalifikacjach 51 zawodników, ponieważ dwóch Koreańczyków Seou Chol i Heung Chul Chol dodano do listy startowej. Mieli wystartować w Pucharze Kontynentalnym w Klingenthal, ale startem w Pucharze Świata nie pogardziliby. Kwalifikacje były pozbawione jakichkolwiek emocji. Bo jakie emocje może wywoływać to, że 51 zawodników jest na liście, a tylko jeden odpadnie? Seou Chol odpadł, skacząc 100 metrów. Jeden Koreańczyk się zakwalifikował. Poza tym komplet Polaków i innych reprezentacji. Było nudno i deszczowo. A liderem tego cyklu został Ryoyu Kobayashi, który wygrał

#92 Mistrzostwa, o których wielu zapomniało, czyli ME w piłce ręcznej i 0-0-3 naszych piłkarzy

Styczeń do niedawna kojarzył się z tym, że polski kibic będzie miał zawał serca co dwa dni, oglądając mecze reprezentacji Polski w piłce ręcznej mężczyzn na ważnym czempionacie. Młoda generacja reprezentacji Polski awansowała na ME, ale zostali skreślona na starcie, co było racjonalne, bo odpadliśmy w fazie grupowej, nie zdobywając ani jednego punktu. Po eliminacjach, w których nie było stylu nie było warto szukać perspektyw. Ale takie pojawiły się podczas turnieju finałowego. Reprezentacja ma nowego trenera - Patryka Rombla, z którym zaczyna się zgrywać. Przed turniejem rozegraliśmy turnieje towarzyskie, które nie napawały optymizmem. Tam były po trzy mecze i na czempionacie też zagraliśmy trzy mecze, niczym piłkarze nożni na Mistrzostwach Świata w XXI wieku. Otwarcia, o wszystko i o honor. Otworzyliśmy turniej grą ze Słowenią, która w niektórych momentach była dobra. Niewykorzystywanie jednak rzutów karnych, popełnianie rażących błędów w rozegraniu sprawiło, że po końcowej syrenie

#91 Faktycznie normalna skocznia w Predazzo

Konkursy w Predazzo, czyli kibiców jak w Sapporo, impreza jak w Zakopanem i w Planicy, a skocznia normalna, choć miała być duża. I Polak na podium! Tak można podsumować ósmy weekend z Pucharem Świata w tym sezonie. Ósmy, bo GaPa i Bischofshofen były w tygodniu. Kwalifikacje były znakomitym prognostykiem. Je wygrał Dawid Kubacki skokiem na 102,5m. Wygrał je jedną dziesiątą punktu z Karlem Geigerem. I ta jedna dziesiąta będzie z nim się ciągnąć przez ten weekend. Wysokie czwarte miejsce zanotował Cene Prevc - 100m, Stefan Kraft był piąty, a Kamil Stoch szósty - obaj także z odległością 100m. Komplet Polaków wystąpił w konkursie, no bo stawka była biedna - 58 zawodników było na liście startowej kwalifikacji, więc szansa na to, że Polak się nie zakwalifikuje, była bardzo mała. Z gospodarzy zakwalifikował się Giovanni Bresadola, dzień później jego występ nie był imponujący. W niedzielę też się zakwalifikował, czym zawstydził Insama i Cecona,  w konkursie był 47. Ale występ w Pucharze Świa

#90 Cztery Skocznie 19/20: Bischofshofen i Trzech Króli - Małysz, Stoch, Kubacki - Dawid Kubacki wygrywa 68. Turniej Czterech Skoczni!

Tylko kataklizm mógł odebrać Dawidowi Kubackiemu Złotego Orła. Tak się nie stało, a Dawid Kubacki wygrał 68. Turniej Czterech Skoczni i został trzecim Polakiem, który wygrał tę prestiżową rywalizację! Wygrał zawody w Bischofshofen, więc nadal Ahonen pozostaje ostatnim zwycięzcą turnieju bez wygranej w jakimkolwiek konkursie. A kysz, widmo wygranej turnieju bez zwycięstwa! Zaczęło się od kwalifkacji niedzielnych, które wygrał Stefan Kraft - 134,5m. Kamil Stoch był trzeci - 136m, a Dawid Kubacki 13. - 131,5m.Wyższe miejsca od niego zanotował Ryoyu Kobayashi -  P6, a Marius Lindvik był P9. Geiger był szesnasty. Zakwalifikowało się do tego konkursu pięciu Polaków, Piotr Żyła był 26., Maciej Kot 29., a Stefan Hula 47. Ponownie zabrakło w konkursie Kuby Wolnego, który nie zakwalifikował się i nie został sklasyfikowany w turnieju (w Oberstdorfie DSQ). Mam jednak nadzieję, że w Predazzo na skoczni normalnej uda mu się odbudować dyspozycję i powróci do TOP30 Pucharu Świata. Konkurs finałowy

#89 Cztery Skocznie 19/20: Lindvik did it again, a Kubacki liderem Turnieju Czterech Skoczni!

Bergisel ponownie pokazało swoje mroczne oblicze. Tym razem sprawiło, że w turnieju przepadł Samuraj i resztki niemieckich nadziei na triumf, czyli Karl Geiger. Odżyły nadzieje norweskie, bo Lindvik wygrał drugi raz w karierze, a Dawid Kubacki został nowym liderem turnieju! I był drugi. W kwalifikacjach znakomitą dyspozycją popisał się Marius Lindvik, który je wygrał wynikiem 131,5m. Kraft był drugi ze skokiem metr dalszym, a trzecie miejsce zajął Geiger i Aschenwald. Ryoyu Kobayashi był piąty, a tuż za nim Dawid Kubacki. Pięciu Polaków zakwalifikowało się do konkursu, bo dziewiąty był Piotr Żyła, osiemnasty Kamil Stoch (w parze z Gregorem Schlierenzauerem!), trzydziesty dziewiąty Maciej Kot, a czterdziesty siódmy Stefan Hula. Kryzys przeżywa Kuba Wolny, który był 56.  i po raz drugi z rzędu się nie zakwalifikował do konkursu. Wiele osób sugerowało, żeby zmienić go na Klemensa Murańkę na austriacką część turnieju, ale do zmiany ostatecznie nie doszło. Może będzie na Puchar Świata w P

#88 Cztery Skocznie 19/20: Nowy Roczek Lindvik, Krafto-, Tando- i Stochostrofa

Garmisch-Partenkirchen to tradycyjny, noworoczny konkurs Turnieju Czterech Skoczni i Pucharu Świata. Ryoyu Kobayashi miał wygrać szósty konkurs z rzędu i przejść do historii. Ale tak się nie stało, bo przybył Nowy Roczek, Marius Lindvik, który wygrał premierowo w karierze. Pozycje druga i trzecia bez zmian - Geiger i Kubacki, którzy odrabiają do Samuraja. W sylwestrowych kwalifikacjach najlepszy był Geiger, uzyskując 139m, skokiem dnia jednak popisał się drugi Philipp Aschenwald i jego 140m. Dzień później skoczył fatalnie w pierwszej serii - 124,5m i przekreślił swoją szansę na dobry wynik. 132m w drugiej rundzie nie pomogły. Trzecie miejsce zajęli Ryoyu Kobayashi i Peter Prevc, którzy skoczyli tyle samo, czyli 138m. Pięciu Polaków się zakwalifikowało, najlepszy był Dawid Kubacki na P10 - 135,5m, a pozycję dalej był Kamil Stoch - 136m. Piotr Żyła był 16, Maciej Kot 30, a Stefan Hula 32. W rywalizacji środowej zabrakło Kuby Wolnego, który zaprezentował się słabo i nie zmieścił się w