Przejdź do głównej zawartości

#145 Retro wyścigi F1 - polecania część druga

 Rok temu podczas pierwszej fali pandemii wirusa obejrzałem trochę retro wyścigów F1 i wrzuciłem tutaj polecajkę. Dzisiaj, gdy sezon 2021 jest w pełni zapraszam na kolejną polecajkę wyścigów, które oglądałem w tym roku, ale też i w zeszłym. Link do pierwszej części znajduje się poniżej.

 TUTAJ CZĘŚĆ PIERWSZA -> https://sportlightrops.blogspot.com/2020/04/109-obejrzaem-retro-wyscigi-formuy-1.html

Belgia 2001 - wyścig, który wygrał Michael Schumacher. I tu mogłaby być kropka. Ale generalnie jest to bardzo dobry wyścig na Spa, jest sporo manewrów wyprzedzania, jest też nieprzyjemnie wyglądający wypadek Luciano Burtiego. Mamy tutaj także ciekawy skład podium, bo oprócz Coultharda na nim staje niejaki Giancarlo Fisichella. Fisco zaskoczył! Na nudę nie można narzekać. A pan Majkel wyrównał liczbę zwycięstw Alaina Prosta. Link do wyścigu niestety po węgiersku, bo chyba angielską powtórkę usunięto. https://www.youtube.com/watch?v=FlP3LRkMWm8

Zdjęcie 

Monako 2001 - zastanawiałem się, czy ten wyścig polecać czy nie. Napiszę więc tak - polecam ten wyścig, ale za akcję w środku stawki. Na czele nie dzieje się nic. Generalnie - nokaut Ferrari, nokaut Schumachera, który jednak do mety dojeżdża przed Barrichello. Zwalnia specjalnie, by był piękny obrazek, jak oba Ferrari przekraczają linię mety. Mógł sobie na to pozwolić. Są wypadki, są awarie, a dzięki temu za dubletem Ferrari do mety dojeżdża i na podium staje na P3 Eddie Irvine. David Coulthard ma problemy, Frentzen wylatuje rozbity z tunelu i idzie na jacht, Josowi Verstappenowi gaśnie silnik, a Jacques Villeneuve dojeżdża czwarty. Poza tym MSC przejeżdża 54 okrążenia na jednej mieszance. Wyścig z niemieckim komentarzem z Premiere, czyli uwielbiany przez wielu duet Jacques Schulz i Marc Surer. https://www.youtube.com/watch?v=r88t27kjvso

Zdjęcie

Zdjęcie

https://pbs.twimg.com/media/EudhqcdWYAABOlg?format=png&name=900x900

Kanada 2001 - wyścig ogień. Bratobójczy pojedynek Schumacherów, z której zwycięsko wychodzi Ralf, Montoya eliminuje siebie i Barrichello, silnik umiera u Coultharda, dzięki czemu MSC ucieka w generalce, zaskoczenie w Safety Carze, bo nie ma w nim Bernda Maylandera, Irvine eliminuje Heidfelda, Panis i Bernoldi walczą w boksach, Villeneuve zalicza DNF, Jean Alesi rzuca kaskiem w trybuny, bo zajmuje P5, a Jos Verstappen ładuje się w żwir. I jeszcze super slow motion. Przy tym statystyki AWS to mały Miki. Ogólnie dobry wyścig, polecam, Kanada zawsze tworzy dobre widowisko, szkoda, że w tym roku jej nie będzie. https://www.youtube.com/watch?v=hbASUxBh21U

Zdjęcie

Zdjęcie 

Zdjęcie 

USA 2001 - wyścig, w którym rolę odegrała taktyka zjazdów. I awarie. Dwa Williamsy odpadły z walki, Ralf Schumacher i Juan Pablo Montoya. Montoya walczył o podium, więc tym bardziej to bolało obecnych na Indianapolis Motor Speedway fanów. Poza tym Barrichello odpada na przedostatnim okrążeniu przez awarię silnika. Ostatni raz w karierze wygrał Mika Hakkinen, a podium uzupełnili David Coulthard i Michael Schumacher. Również ostatni raz w ITV wyścig skomentował Murray Walker. Taki to wyścig pożegnań, ale Jacques Schulz i Marc Surer jeszcze przez wiele lat komentowali w Premiere/Sky Deutschland.  Niestety tego wyścig już nie ma na YouTube, dlatego też podlinkowuję swoją nitkę z Twittera. https://twitter.com/rafal016/status/1362445495256367105

Zdjęcie

Zdjęcie

Japonia 2000 - przedostatnia runda sezonu, która rozstrzygała tak naprawdę mistrzostwo. I rozstrzygnęła, bo Michael Schumacher wygrał, a za nim do mety dojechali Mika Hakkinen i David Coulthard. Schumacher w euforii na podium dyrygował mechanikami, bo zdobył trzecie mistrzostwo świata. Poza tym kolejne spotkanie Schumachera z Zontą, naprawdę grande strategia Ferrari i Schumacher przed Hakkinenem, Villeneuve jadący dobry wyścig, a także Murray Walker i Martin Brundle komentujący wyścig w niedzielny poranek na ITV. W Japonii wszystko rozstrzygnęła taktyka, a Ferrari w nią wtedy potrafiło. W pit-stopy też, o czym świadczy zawrotne 6 sekund na drugiej wizycie Schumachera. https://www.youtube.com/watch?v=VsblFbzRd94

Zdjęcie

Zdjęcie 

Wielka Brytania 1995 - ciekawy wyścig, kolejna odsłona konfliktu Hilla z Schumacherem, gdy Brytyjczyk z próbą wyprzedzania wyeliminował siebie i jego z wyścigu, który wygrał Johnny Herbert! Na podium też Alesi i Coulthard, czyli Williams nadal na podium. Dobry wyścig walki, odrabiania strat, zmarnowanych szans, kar za incydenty, w tym to stop/go, które zabrało Coulthardowi wygraną. Miałem dać wam wyścig z komentarzem BBC, czyli Walker-Palmer, ale niestety skasowali i dam wam z RTL. https://www.youtube.com/watch?v=us8sw7cA2s4

Zdjęcie

 Zdjęcie

Zdjęcie

San Marino 1995 - dużo rywalizacji, pierwszy wyścig na przebudowanej Imoli po czarnym weekendzie 1994, start na mokrej nawierzchni, Schumacher przeszarżowuje ze strategią i ląduje w bandach po poślizgu, reklama włoskiego referendum na jednej z band, przedostatni wyścig Nigela Mansella w F1, a także Damon Hill wygrywający wyścig. Trochę zamieszania przez dublujących, ciekawe pit-stopy, wywiad z Schumacherem w trakcie wyścigu po tym, jak odpadł. No i Alesi ratujący honor Ferrari dla Tifosich. https://www.youtube.com/watch?v=xG8qo112GOg

Zdjęcie

Zdjęcie

Zdjęcie

Wkrótce część trzecia, a w niej między innymi wąż rzeczny i Austria 2003, rozstrzygnięcie tytułu mistrzowskiego w 1995 roku oraz dublet Ferrari bez Schumachera.

Komentarze

Przeczytaj jeszcze o:

#3 Dziękuję, trenerze Nawałka!

Dzisiaj ogłoszono na konferencji trenera Nawałki i prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, że pan trener będzie na tym stanowisku do 30 lipca. Potem, albo wcześniej się okaże, kto będzie nowym trenerem. Dzisiaj chcę podziękować trenerowi Nawałce za prawie 5 lat pracy z tą reprezentacją. Okres, który przepracowało zaledwie 4 trenerów w historii naszej piłki. Okres, w którym polskie piłkarstwo reprezentacyjne wspięło się na wyżyny. Wyszliśmy ze słabości, przestaliśmy mieć kompleksy, walczyliśmy z najmocniejszymi jak równy z równym. W pewnym momencie coś się posypało i to postępowało z kolejnymi miesiącami. Nasza motywacja spadała, graliśmy słabiej, nasz pomysł na grę nie był widoczny. Nasz dobry występ na Mundialu stanął pod znakiem zapytania, a ten znak zapytania zniknął w momencie spotkania z Senegalem. To dalej postępowało w grze z Kolumbią, a z Japonią uratowaliśmy częściowo honor. Gdzieś ta współpraca się wypaliła. Piszę o tym, co złe, co smutne. Ale trzeba konstruktywnie wyliczyć, co nie p...

#4 Ćwierćfinały, czyli jak z ośmiu drużyn robią się cztery

Po dwóch dniach posuchy nadeszły dwa dni z dwoma spotkaniami, a te dwa mecze odbyły się dwa razy o 16:00 i 20:00. A teraz znowu dwa dni przerwy! Pierwszego dnia dwa mecze - Urugwaj zagrał z Francją, a Brazylia zmierzyła się z Belgami. W pierwszym meczu obie drużyny dość średnio zagrały w piłkę. Ale koniec końców to Francuzi cieszyli się z półfinału, triumfując 2:0. Pierwsza bramka ze stałego fragmentu - z prawej strony "szesnastki" wrzucał Griezmann (swoją drogą, sprytna zmyłka, że niby uderza!), a piłkę do bramki wbił obrońca Realu Madryt, Rafael Varane. I drugi gol, znowu Griezmann w akcji. Walnął sobie z dystansu, Muslerze piłka odbiła się po zmianie rotacji od rąk i wpadła do siatki. Napisałem na Twitterze, że to gol kwalifikujący się do miana "Kariusa Roku", ale tu raczej zaważyła rotacja piłki, a nie błąd bramkarza. Czy obrońcy urugwajscy mogli tę piłkę wyjąć? Mogli. Gdyby lepiej się ustawili i przewidzieli intencje fana Fortnite'a, to chyba udałoby się...

#57 Nie skopaliśmy w Skopje, czyli Macedonia Północna vs Polska 0:1

Skopje - tam zagraliśmy mecz numer trzy eliminacji do Mistrzostw Europy. I ten mecz był w gorących okolicznościach. Bez sensacji. Tym brakiem sensacji jest też triumf Polski 0:1. Wynik idzie w świat i to jest najważniejsze. Pierwsza połowa to lekka kaszana naszego zespołu. Pozwalaliśmy Macedończykom rozgrywać piłkę, jak chcieli w naszej połowie boiska.  Gra nam się nie kleiła, Macedonia Północna grała wysoko, wykorzystywała nasze straty i torpedowała naszą bramkę. Jednak że Polska stoi bramkarzami, to Fabiański łapał te piłki. Albo te piłki przelatywały daleko od bramki. Nasze też, bo my graliśmy padakę. Uczciwie pisząc, chciałem przełączyć na drugi trening F1 przed GP Kanady. I przełączyłem, ciesząc się z prowadzenia Leclerca w sesji! Ale potem wróciłem i dalej się męczyłem z tą grą. Były nasze faule, nawet jeżeli to nie były faule. Faule Macedończyków prawie że były przez pana Rocchiego ignorowane. Na początku drugiej części wpuszczono Piątka. No i strzeliliśmy w 47'. Gównia...